To proste słowa, możesz nazwać je kiczem Ale dla mnie to było największe przeżycie. Naprawdę chciałem iść z Tobą przez życie. Nigdy nie pojmiesz co działo się w mojej psychice. Głupi marzyciel, to wszystko było mitem. Przeklinam moment gdy wszedłem na twoją orbitę I zakręciłem się tak niesamowicie I zatraciłem się tak na całe życie. O czym myślałem gdy patrzyłem w twoje oczy? Chciałem po prostu rozproszyć się w rozkoszy. Roztoczyć nad tobą niebo, byłaś gwiazdą Świeciłaś jasno, podziwiało Cię całe miasto. Byłaś moją iskrą rano i na dobranoc. W snach nocą chodziliśmy po plaży boso. Nagle czar prysnął, odebrałaś mi to wszystko. Życie stało się sączącą się trucizną. Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią. Cienka linia między miłością i nienawiścią. Dziś mam wszystko, mogę wszystko A żyję tylko zemstą jak Monte Christo. Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią. Cienka linia między miłością i nienawiścią. Dziś mam wszystko, mogę wszystko A żyję tylko zemstą. Może to nie było miłością lecz złudzeniem. Dziś mogę żyć tylko pustym wspomnieniem. Daliśmy sobie wolność, która mogła nas złamać Lecz wcześniej potrafiliśmy o tym rozmawiać. Nigdy nie chciałem się z tobą rozstawać Dlaczego przestaliśmy ze sobą rozmawiać? Los szalony chciał bym został stracony Zdradzony gdy oglądałem już szczęścia salony I mimo że czas płynął, nie chciałem innych imion Albo być z Tobą albo zginąć. Dziś ze spokojną miną stoję nad twoją winą. Nie będę czekał całe życie jak Florentino za Ferminą Choć te czasy też pełne są zarazy. Nie chcę wchodzić do tej samej rzeki dwa razy Skończyło się klęską, i żyję tylko zemstą. Cierp tak jak ja za to co nam przed oczami przeszło Za te noce gdy brakowało mi oddechu I dryfowała i nie znalazła brzegu Ukojenia, szczęścia, przystani, nigdy. Dziś jestem inny, nie wracaj, jestem zimny. Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią. Cienka linia między miłością i nienawiścią. Dziś mam wszystko, mogę wszystko A żyję tylko zemstą jak Monte Christo. Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią. Cienka linia między miłością i nienawiścią. Dziś mam wszystko, mogę wszystko A żyję tylko zemstą. Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią. Cienka linia między miłością i nienawiścią. Dziś mam wszystko, mogę wszystko A żyję tylko zemstą jak Monte Christo. Twoje oczy już nigdy się nie przyśnią. Cienka linia między miłością i nienawiścią. Dziś mam wszystko, mogę wszystko A żyję tylko zemstą.