Czego może chcieć od życia Taki gość jak ja? Nikt już z tego, co ktoś zbił, Nie wymyśli szkła. Może w niebie zrobią błąd I w natłoku spraw, To co szło do innych stron, Raz przypadnie nam. Wypijmy za błędy, Za błędy na górze Niech wyjdą na dobre Zmęczonej naturze Czego można chcieć i kto Może nam coś dać? Czasem rzucą parę lat. A sklep pęka w szwach. Kupić chcesz, gotówka jest, Nie masz czasu stać Złapie je emeryt, choć Swoich dosyć ma... Wypijmy za błędy, Za błędy na górze. Niech wyjdą na dobre Zmęczonej naturze. Czego może chcieć od życia Taki gość jak ja? Ludzi, których sam Ciągle w sercu ma? Czasem w nocy kilka godzin Kręci osiem cyfr. Głos przez setki mil: Nie, to już nie Ty... Czasem myślę, jak się skończy Ten nasz ziemski start? Czy zbudzimy kiedyś się, A wkoło będzie raj? Wypijmy za błędy, Za błędy na górze. Niech wyjdą na dobre Zmęczonej naturze. Wypijmy za błędy, Za błędy na górze. Niech wyjdą na dobre Zmęczonej naturze. Wypijmy za błędy...