Na na na na na na, Na na na na na na, Na na na na na na na na. Na na na na na na, Na na na na na na, Na na na na na na na. Przychodzą takie chwile, Gdy masz wszystkiego dość, Najlepiej wtedy Nie mów nic, nie mów nic, nie mów. Przychodzą takie chwile, Gdy w tobie pęka coś, Najlepiej wtedy Nie mów nic, nie mów nic, nie mów. Bo tak naprawdę, to nie wiem, Miedzy Bogiem a niebem, Co będzie z nami. Wciąż otuleni błękitem, Miedzy nocą a świtem, Jesteśmy sami. Bo tak naprawdę, to nie wiem, Miedzy Bogiem a niebem, Co będzie z nami. Wciąż otuleni błękitem, Miedzy nocą a świtem, Jesteśmy sami. Odejdź, to moja odpowiedź, Byś mogła zapomnieć, Wymazać z pamięci moje imię. Odejdź, to moja odpowiedź I wreszcie mi dowieść, Że to tylko dzięki mojej winie. [RAP...] Są czasem takie słowa, Które sprawiają ból, Najlepiej wtedy Nie mów nic, nie mów nic, nie mów. I gdy mi pęka głowa, Ty w oczy sypiesz sól, Najlepiej wtedy Nie mów nic, nie mów nic, nie mów. Bo tak naprawdę, to nie wiem, Miedzy Bogiem a niebem, Co będzie z nami. Wciąż otuleni błękitem, Miedzy nocą a świtem, Jesteśmy sami. Bo tak naprawdę, to nie wiem, Miedzy Bogiem a niebem, Co będzie z nami. Wciąż otuleni błękitem, Miedzy nocą a świtem, Jesteśmy sami. Odejdź, To wszystko, co ci powiem. Odejdź, To wszystko, co ci… Odejdź, to moja odpowiedź, Byś mogła zapomnieć, Wymazać z pamięci moje imię. Odejdź, to moja odpowiedź, I wreszcie mi dowieść, Że to tylko dzięki mojej winie. Na na na na na na, Na na na na na na, Na na na na na na na na. Na na na na na na, Na na na na na na, Na na na na na na na na.