Próg przestąpię, przejdę bramę, Umrze słońce tego dnia. Wiatr na niebie pisze deszczem Mój testament. Próg przestąpię, przejdę bramę, Ślady po mnie skryje mgła. Dni przede mną i dni za mną Takie same, takie same. Niech się spełnią sny przerwane, Niech się prześni sen, co trwa. To testament mój, Rzucam słowa na wiatr. Ziemi nie ma, czas dojrzewa, Zaplątanej drogi kres. Jestem, jestem, czy mnie nie ma, Czy coś ze mnie jest, ze mnie jest, ze mnie jest? Ziemi nie ma, czas dojrzewa, Zaplątanej drogi kres. Jestem, jestem, czy mnie nie ma, Czy coś ze mnie jest, ze mnie jest, ze mnie jest?