Czarno-włosy Pedro na lokomotywę wlazł, Puścił parę i hamulec sprawdził jeszcze raz. Żona mu na drogę dała kur pieczonych sześć, Bo Pedro na lokomotywie lubi kury jeść. Hej, piękna jest droga do Rio, (Rio) Długa jest droga do Rio, Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Jeden gwizdek, drugi gwizdek, potem jeszcze trzy, Wszystkie okna już otwarte i zamknięte drzwi. Pociąg ruszył i po szynach, jak szalony mknie, A Pedro na lokomotywie pierwszą kurę je. Hej, piękna jest droga do Rio, (Rio) Długa jest droga do Rio, Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Manuela jedzie z mężem, który w kącie śpi, A przystojny Don Paulo siedzi vis a vis. Co za oczy ma to bydlę, jak latarnie dwie, A Pedro na lokomotywie drugą kurę je. Hej, piękna jest droga do Rio, (Rio) Długa jest droga do Rio, Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Jeden gwizdek, drugi gwizdek, potem jeszcze dwa, Don Paulo od pomadki ślad na ustach ma. Manueli mąż się zbudził i przygląda się, A Pedro na lokomotywie trzecią kurę je. Hej, piękna jest droga do Rio, (Rio) Długa jest droga do Rio, Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Ktoś w przedziale na gitarze habanerę gra, A za oknem widać kaktus, potem jeszcze dwa. Pod kaktusem siedzi małpa i wygrzewa się, A Pedro na lokomotywie czwartą kurę je. Hej, piękna jest droga do Rio, (Rio) Długa jest droga do Rio, Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Z lewej strony widać zakręt, z prawej strony łódź, A parowóz dymi po to, żeby było czuć. Już od iskry sucha trawa zapaliła się, A Pedro na lokomotywie piątą kurę je. Hej, piękna jest droga do Rio, (Rio) Długa jest droga do Rio, Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Tam za lasem płynie rzeka, a na rzece most, A za mostem białych domów zatrzęsienie wprost. Pociąg wtoczył się na stację, wtedy akurat, Gdy Pedro na lokomotywie szóstą kurę jadł. Hej, piękna jest droga do Rio, (Rio) Długa jest droga do Rio, Przez lasy i góry, dziękuje za kury. Adios, adios, adios. Przez lasy i góry... skończyły się kury. Adios, adios, adios.