Konsorcjum sztuki niebanalnej El Dupa Przedstawia: "Natalia w Bruklinie" odcinek drugi. Tak, Natalia, Natalia, Natalia w Bruklinie, Ona nigdy, nigdy, w naszej pamięci nie zginie. Oo, o, Natalia, Natalia, Natalia w Bruklinie, Ona nigdy, nigdy w naszej pamięci nie zginie. Kolejna robota była już na Manhattanie, U Teresy na Village podawała śniadania I obiady i kolacje, jeszcze uczyć się zaczęła, Tu jest bardzo ciężko, ale zęby zacisnęła. Tylko czasem zaczynała płakać nocami, Bo nie mogła się zobaczyć ze swoimi rodzicami, Bowiem na nielegalu to jest niemal niemożliwe, I nic tu nie poradzisz takie to życie podłe. Natalia, Natalia, Natalia w Bruklinie, Ona nigdy, nigdy, w naszej pamięci nie zginie. Oo, o, Natalia, Natalia, Natalia w Bruklinie, Ona nigdy, nigdy w naszej pamięci nie zginie. To już rok kolejny, jak Natalia na Greenpointcie, Zakotwiczyła, niczym w macierzystym porcie. Teraz ma już chłopca, co jest jej narzeczonym, Na imię ma Raul i zajmuje się handlem drobnym. Co sprzedaje, to ona nie wie, Albo wiedzieć nie chce, wcale a wcale. Natalia w Bruklinie nigdy nie zginie, Szczęść Boże naszej całej rodzinie. Natalia, Natalia, Natalia w Bruklinie, Ona nigdy, nigdy, w naszej pamięci nie zginie. Oo, o, Natalia, Natalia, Natalia w Bruklinie, Ona nigdy, nigdy w naszej pamięci nie zginie. Tak, tak, Natalia. Natalia, Natalia, Natalia w Bruklinie, Ona nigdy, nigdy, w naszej pamięci nie zginie. Oo, o, Natalia, Natalia, Natalia w Bruklinie, Ona nigdy, nigdy w naszej pamięci nie zginie. Natalia, Natalia, Natalia, Natalia, Natalia w Bruklinie, Ona nigdy, nigdy, w naszej pamięci nie zginie. Oo, o, Natalia, Natalia, Natalia w Bruklinie. Koniec odcinka drugiego i zarazem ostatniego.