Baw się i tańcz aż do białego rana, Szalej i skacz ta muza zwariowana. Baw się i tańcz biodrami fajnie ruszaj, Dalej, no dalej w tańcu się poruszaj. Weekend zbliża się tuż tuż, Myślisz jak poderwiesz znów. Rudą, czarną czy blondynę, Z którą zapomnisz się na chwilę. Baw się i tańcz aż do białego rana, Szalej i skacz ta muza zwariowana. Baw się i tańcz biodrami fajnie ruszaj, Dalej, no dalej w tańcu się poruszaj. Sobota wieczór jest już, Szybka kąpiel, gajer włóż. Na imprezę ruszasz, więc Tańcz i szalej, ruszaj się. Baw się i tańcz aż do białego rana, Szalej i skacz ta muza zwariowana. Baw się i tańcz biodrami fajnie ruszaj, Dalej, no dalej w tańcu się poruszaj. I niedzielę masz już, Leczysz kaca piwkiem znów. Pierwsze, drugie no i trzecie, Na imprezę znów czas lecieć. Baw się i tańcz aż do białego rana, Szalej i skacz ta muza zwariowana. Baw się i tańcz biodrami fajnie ruszaj, Dalej, no dalej w tańcu się poruszaj. Baw się i tańcz aż do białego rana, Szalej i skacz ta muza zwariowana. Baw się i tańcz biodrami fajnie ruszaj, Dalej, no dalej w tańcu się poruszaj.