Zardzewiała kłódka na corridzie, Na corridę dzisiaj nikt nie przyjdzie. Nikt nie przyjdzie dzisiaj na corridę, Odeszli wszyscy stąd. Ogłoszenie wisi tam na płocie, Na corridzie dzisiaj bezrobocie. Smutny więc siedzi torrero, I pikadorów rząd. Tylko cieszą się byki w takt hiszpańskiej muzyki, Tańczą alabask. Równo walą kopyta, bo to taniec ikrita, Słońce rzuca blask. Z piękna klaczą Ironią Tańczy byczek Antonio. Każda chciałaby tańczyć z nim, On w tańcu wiedzie prym. Tylko cieszą się byki w takt hiszpańskiej muzyki, Tańczą alabask. Równo walą kopyta, bo to taniec ikrita, Słońce rzuca blask. Z piękna klaczą Werandą Tańczy byczek Fernando. Każda chciałaby tańczyć z nim, On w tańcu wiedzie prym. A przepiękna młoda Juanita, Dziś już swego chłopca nie przywita. Dziś nie weźmie go już w swe ramiona, Nie zwykła to rzecz. Zanim meksykańskie zajdzie słońce Obiecała usta mu gorące. Obiecała i nie dotrzymała, Bo Pedro poszedł na mecz. Tylko cieszą się byki w takt hiszpańskiej muzyki, Tańczą alabask. Równo walą kopyta, bo to taniec ikrita, Słońce rzuca blask. Gdy poleje się wino, Gdy zatańczysz z dziewczyną, Kiedy w niebie wystygnie żar, Karnawał na sto par. Tam od stycznia do grudnia, złote słońce południa Swe promienie śle. Słychać dźwięk tamburyna, piękna tańczy dziewczyna, W tańcu ciało gnie. Tam przyjemne są chwile, Tam są sami cywile, Tam nikt nie wie, co to jest, Lawunta Espaniol. Lala lala lala la lala lala la, La lalala la. Lala lala lala la lala lala la, La lalala la. Gdy poleje się wino, Gdy zatańczysz z dziewczyną, Kiedy w niebie wystygnie żar, Karnawał na sto par.