Jak to się stało, powiedz mi, Nie pozostało z dawnych dni Ani jednego z miłych słów. Czuję jak w sercu chłodny wiatr Zamienia w lód miłości kwiat, Który z wolna tracę znów. Gdy przyjdziesz tu ostatni raz, Twój krok obudzi nocy szum I cisza znów usłyszy nas. Nie chowaj łez, ostatni raz... Opuszczasz wzrok i słuchasz mnie, Lecz nie usłyszysz gorzkich słów. Ostatni raz, ostatni raz... Znów przypomniałem chwilę tą Z twoją niewinną pierwszą łzą. Niespodziewanie przyszedł świt. Dziś okłamałaś serce swe I pomyliłaś drogi dwie, Nie pomoże nam już nikt. Gdy przyjdziesz tu ostatni raz, Twój krok obudzi nocy szum I cisza znów usłyszy nas. Nie chowaj łez, ostatni raz... Opuszczasz wzrok i słuchasz mnie, Lecz nie usłyszysz gorzkich słów. Ostatni raz, ostatni raz... Gdy przyjdziesz tu ostatni raz, Twój krok obudzi nocy szum I cisza znów usłyszy nas. Nie chowaj łez, ostatni raz... Opuszczasz wzrok i słuchasz mnie, Lecz nie usłyszysz gorzkich słów. Ostatni raz, ostatni raz...