Prawie wszystko spakowane mam, Już kończę, jeszcze chwile dwie. Gdy wcisnę do walizki cały kram, Do ciebie przeprowadzę się. Niespodziankę piękną zrobię ci, Co powiesz na dzień dobry, czy ucieszysz się? Kiedy ci zapukam rano do twych drzwi? Miła jak powitasz mnie? Jadę do ciebie, z tobą zostać chcę, Jadę do ciebie, wnet zobaczysz mnie. Będzie jak w niebie, cudownie tak, Było mi bardzo ciebie brak, Lecz nareszcie pocałuję cię. Jadę do ciebie z tobą zostać chcę. Jadę do ciebie, wnet zobaczysz mnie. Tyle dni przeminęło nam, Stęskniłem się, nie chcę być już sam. Z tobą zostanę przysięgam ci. Moja mama mówi: - Nie spiesz się, dopiero masz trzydzieści lat, Samej synku nie zostawisz mnie, Zawali mi się cały świat. Ale mama nie wie o tym, że Gotujesz lepiej od niej, o porządki dbasz, Jeszcze bardziej o mnie miła troszczysz się I nie dajesz w nocy spać. Jadę do ciebie, z tobą zostać chcę, Jadę do ciebie, wnet zobaczysz mnie. Będzie jak w niebie, cudownie tak, Było mi bardzo ciebie brak, Lecz nareszcie pocałuję cię. Jadę do ciebie z tobą zostać chcę. Jadę do ciebie, wnet zobaczysz mnie. Tyle dni przeminęło nam, Stęskniłem się, nie chcę być już sam. Z tobą zostanę przysięgam ci. Z tobą zostanę przysięgam ci.