Wstałem o poranku, w głowie szum Jakby pod sceną wielki tłum. Myślę teraz sobie: ach to nic Warto było szaleć aż po świt! Hej wy dziewczyny nie stójcie tak Bo przecież ja dla was gram. Czy to tak trudno zabawić się Podskoczyć i klasnąć w dłonie swe? Hej wy dziewczyny nie stójcie tak Bo przecież ja dla was gram. Czy to tak trudno zabawić się Podskoczyć i klasnąć w dłonie swe? Wieczór już się zbliża, wyjazdu czas. W głowie ciągle pęka, ja muszę grać. Wypij sobie drina mówią mi. Wyjdziesz na scenę i przejdzie ci. Hej wy dziewczyny nie stójcie tak Bo przecież ja dla was gram. Czy to tak trudno zabawić się Podskoczyć i klasnąć w dłonie swe? Hej wy dziewczyny nie stójcie tak Bo przecież ja dla was gram. Czy to tak trudno zabawić się Podskoczyć i klasnąć w dłonie swe? Hej wy dziewczyny nie stójcie tak Bo przecież ja dla was gram. Czy to tak trudno zabawić się Podskoczyć i klasnąć w dłonie swe? Hej wy dziewczyny nie stójcie tak Bo przecież ja dla was gram. Czy to tak trudno zabawić się Podskoczyć i klasnąć w dłonie swe?