To było przecież nie tak dawno, Gdy ty znaczyłaś dla mnie świat. Ty się cieszyłaś mą zabawą, Uspakajałaś każdy płacz. Pamiętam jeszcze takie miejsca, Gdzie się o ciebie chciałem bić, Bo byłaś dla mnie najpiękniejsza I taką jesteś, aż do dziś. Uśmiechnij się mamo, Twój uśmiech, to wiano, Jakiego mi właśnie potrzeba. Twój uśmiech jest jasny, Jak niebo bez skazy, Lecz stokroć mi bliższy od nieba. Uśmiechnij się, mamo, Niech będzie tak samo, Jak w czasach dziecinnie najlepszych. Twój uśmiech niech stanie Nad wszelkie kochanie, Twój uśmiech niech będzie na wieczność. To było przecież nie tak dawno, Gdy byłaś młoda tak, jak ja, Lubiłaś wtedy tańczyć tango, Umiałaś się tak pięknie śmiać. Nie myśl, że wszystko już za tobą, Bo jeszcze masz do tańca mnie I zawsze będziesz mamo, młodą, Jeśli uśmiechem witasz dzień. Uśmiechnij się mamo, Twój uśmiech, to wiano, Jakiego mi właśnie potrzeba. Twój uśmiech jest jasny, Jak niebo bez skazy, Lecz stokroć mi bliższy od nieba. Uśmiechnij się, mamo, Niech będzie tak samo, Jak w czasach dziecinnie najlepszych. Twój uśmiech niech stanie Nad wszelkie kochanie, Twój uśmiech niech będzie na wieczność. La la, la la la la, la la la la la laj, La la la la laj, la la la laj, La la la la la laj, la laj la la la la, La laj la la laj la la la la. Uśmiechnij się, mamo, Niech będzie tak samo, Jak w czasach dziecinnie najlepszych. Twój uśmiech niech stanie Nad wszelkie kochanie, Twój uśmiech niech będzie na wieczność.