Pamiętam tego dnia, Już nie było całkiem jasno tak. Z gazet wciąż krzyczał świat, Wojna, zdrada i nie ma szans. Ludzie są z kręgu zła! Tak mówili mi, a popatrz tam. To właśnie tego dnia Ze śniegiem los nam spadł. Prawie do nieba wzięłaś mnie, A wtedy padał śnieg Prawie do nieba wzięłaś mnie, W zimny, ciemny dzień. Gdybyś nie przyszła, ja Dalej siedziałbym i czekał na To, co przyniesie wiatr, Może śmiech, może ciszę... a. Pamiętam tego dnia, Stałaś w drzwiach, potem weszłaś tak. Z tobą, to tego dnia, Ze śniegiem los nam spadł. Prawie do nieba wzięłaś mnie, A wtedy padał śnieg Prawie do nieba wzięłaś mnie, W zimny, ciemny dzień. Prawie do nieba wzięłaś mnie, A wtedy padał śnieg Prawie do nieba wzięłaś mnie, W zimny, ciemny dzień. Prawie do nieba wzięłaś mnie, A wtedy padał śnieg Prawie do nieba wzięłaś mnie, W zimny, ciemny dzień. Prawie do nieba wzięłaś mnie, A wtedy padał śnieg Prawie do nieba wzięłaś mnie, W zimny, ciemny dzień. Prawie do nieba wzięłaś mnie, A wtedy padał śnieg Prawie do nieba wzięłaś mnie, W zimny, ciemny dzień.