Idą sobie polną drogą Tacy, którzy dużo mogą, Trąbka im do marszu gra. Dyrektory i prezesy, Łase toto na sukcesy, A tymczasem ja... Piłem w Spale, spałem w Pile I to jak na razie tyle! Hejo hej! Znak szczególny mam na ciele, Wytatuowany jeleń. Hejo hej! On ma rogi, gdzie ja mięśnie, Jak ja schudnę, to on wklęśnie. Hejo hej! Piłem w Spale, spałem w Pile I to jak na razie tyle! Hejo hej! Na co mnie tam, do cholery, Te zaszczyty, te ordery, Rauty, gale itp? Mnie do szczęścia nie potrzeba Ani igrzysk, ani chleba, Ważne tylko, że... Piłem w Spale, spałem w Pile I to jak na razie tyle! Hejo hej! Znak szczególny mam na ciele, Wytatuowany jeleń. Hejo hej! On ma rogi, gdzie ja mięśnie, Jak ja schudnę, to on wklęśnie. Hejo hej! Piłem w Spale, spałem w Pile I to jak na razie tyle! Hejo hej! A najgorsi to są młodzi, Świat przez młodych na psy schodzi, Żadnych marzeń, tylko pic. Syn studiuje medycynę, Martwię się tym moim synem, Nie osiągnął nic. Nie pił w Spale, nie spał w Pile, Życia już zmarnował tyle. Hejo hej! Dobrze, że choć na kolanie Ma tatuowaną łanię. Hejo hej! Jak przykucnie, to jest hiena, Jednak coś zostaje w genach. Hejo hej! Jak przykucnie, to jest hiena, Jednak coś zostaje w genach. Hejo hej! Joo heej! Oo heej!