Nie urodziłem się w taborze, Pod gołym niebem pełnym gwiazd, Tylko w marzeniach gnałem konie, Poprzez ulice śpiących miast. Nie usypiały mnie strumienie, Nie śpiewał nad kołyską ptak, Lecz los obdarzył mnie imieniem, Które wyznacza życia szlak. Jestem Cyganem, będę Cyganem, Przez całe życie, po jego kres I będę losu swojego panem, Nikt mnie nie zmieni, anioł ni bies. Żyć będę pośród sióstr i braci I tej muzyki, co w skrzypcach śpi. Jestem Cyganem, zawołam z dumą, Kiedy stanę u niebios drzwi. Nie dał mi ojciec gór złota, Nie dał mi koni gniadych stu, Ale nauczył mnie muzyki Z naszych cygańskich, pięknych snów. I dał mi duszę pełną marzeń, Nasz król największy, dobry Bóg. Ja się nie zaprę braci Romów I nie pomylę do nich dróg. Jestem Cyganem, będę Cyganem, Przez całe życie, po jego kres I będę losu swojego panem, Nikt mnie nie zmieni, anioł ni bies. Żyć będę pośród sióstr i braci I tej muzyki, co w skrzypcach śpi. Jestem cyganem, zawołam z dumą, Kiedy stanę u niebios drzwi. Jestem Cyganem, będę Cyganem, Przez całe życie, po jego kres I będę losu swojego panem, Nikt mnie nie zmieni, anioł ni bies. Żyć będę pośród sióstr i braci I tej muzyki, co w skrzypcach śpi. Jestem cyganem, zawołam z dumą, Kiedy stanę u niebios drzwi. Ja nie zazdroszczę innym sławy, Wiem, że kuć trzeba własny los I wiem, że szczęścia nikt nie kupi, Choćby nacieszy życia trzos. A gdy do drzwi zapuka miłość, Będę się o nią z losem bić, Bo nawet, jeśli serce rani, Cygan nie umie bez niej żyć. Jestem Cyganem, będę Cyganem, Przez całe życie, po jego kres I będę losu swojego panem, Nikt mnie nie zmieni, anioł ni bies. Żyć będę pośród sióstr i braci I tej muzyki, co w skrzypcach śpi. Jestem cyganem, zawołam z dumą, Kiedy stanę u niebios drzwi. Jestem Cyganem, będę Cyganem, Przez całe życie, po jego kres I będę losu swojego panem, Nikt mnie nie zmieni, anioł ni bies. Żyć będę pośród sióstr i braci I tej muzyki, co w skrzypcach śpi. Jestem cyganem, zawołam z dumą, Kiedy stanę u niebios drzwi. Jestem Cyganem, zawołam z dumą, Kiedy stanę u niebios drzwi. Jestem cyganem, będę cyganem, Przez całe życie, po jego kres I będę losu swojego panem, Nikt mnie nie zmieni, anioł ni bies. Żyć będę pośród sióstr i braci I tej muzyki, co w skrzypcach śpi. Jestem cyganem, zawołam z dumą, Kiedy stanę u niebios drzwi.