Koleżanka, z pracy koleżanka. Ósma zero zero, ktoś o Jolkę pyta, Szef się zastanawia czy już jest Edyta. Ania z ponad biurka białe ząbki szczerzy, Ula ma dni trudne dzień wolny się należy. Koleżanka z pracy ideał kobiety, Koleżanka z pracy zajęta niestety. Kawę czy herbatę chętnie tobie poda, Nie licz na nic więcej twego czasu szkoda. Koleżanka z pracy, króciutka spódniczka, Koleżanka z pracy, puder na policzkach. To nie tajemnica każdy facet marzy, Może mały romans kiedyś się przydarzy. Drugiego śniadania właśnie nadszedł czas, Kasia fakt spostrzega jako pierwsza z nas. Choć produkcja stoi trzeba zrobić plan, Ewa stawia veto, ja już dosyć mam. Koleżanka z pracy ideał kobiety, Koleżanka z pracy zajęta niestety. Kawę czy herbatę chętnie tobie poda, Nie licz na nic więcej twego czasu szkoda. Koleżanka z pracy, króciutka spódniczka, Koleżanka z pracy, puder na policzkach. To nie tajemnica każdy facet marzy, Może mały romans kiedyś się przydarzy. Fajrant coraz bliżej, Iza zauważa, Krysia wcześniej wyszła, jej się czasem zdarza. Ala puszcza oko w stronę kierownika, Pięć po trzeciej fajrant i ekipa znika. Koleżanka z pracy ideał kobiety, Koleżanka z pracy zajęta niestety. Kawę czy herbatę chętnie tobie poda, Nie licz na nic więcej twego czasu szkoda. Koleżanka z pracy, króciutka spódniczka, Koleżanka z pracy, puder na policzkach. To nie tajemnica każdy facet marzy, Może mały romans kiedyś się przydarzy. Koleżanka z pracy. Koleżanka z pracy. Koleżanka z pracy. Koleżanka z pracy.