Wiem, czego chcesz, Sączysz Martini z lodem. Pasuje mi twój styl, Słodka niewinna gra. Gesty, spojrzenia, W temacie wszystko To niby nic, a jednak sztuka Będąc ze sobą naprawdę blisko Bywa, że ona goni on jej szuka. Wiem, czego chcesz, Sączysz Martini z lodem. Pasuje mi twój styl, Słodka niewinna gra. W tej chwili już skończmy Bez słów rozmowę. Wykorzystaj mnie i vice versa. Wiem, czego chcesz, Z lodem sączysz Martini. Twoje ciało mówi, a ja ten język znam. Trafiłaś dobrze, Więc już nie poprawiaj mini. Tytuł profesora W ars amandi mam. Słowa są zbędne, Gdyż twoje ciało W tej chwili jak otwartą księgę Czytam dokładnie I już określam chwilę, Gdy szczyty twe zdobędę. Wiem, czego chcesz, Sączysz Martini z lodem. Pasuje mi twój styl, Słodka niewinna gra. W tej chwili już skończmy Bez słów rozmowę. Wykorzystaj mnie i vice versa. Wiem, czego chcesz, Z lodem sączysz Martini. Twoje ciało mówi, a ja ten język znam. Trafiłaś dobrze, Więc już nie poprawiaj mini. Tytuł profesora W ars amandi mam. Wiem, czego chcesz, Sączysz Martini z lodem. Pasuje mi twój styl, Słodka niewinna gra. Trafiłaś dobrze, Więc już nie poprawiaj mini. Tytuł profesora W ars amandi mam. Wiem, czego chcesz, Sączysz Martini z lodem. Pasuje mi twój styl, Słodka niewinna gra. W tej chwili już skończmy Bez słów rozmowę. Wykorzystaj mnie i vice versa. Wiem, czego chcesz, Z lodem sączysz Martini. Twoje ciało mówi, A ja ten język znam. Trafiłaś dobrze, Więc już nie poprawiaj mini. Tytuł profesora W ars amandi mam.