Z popiołu i wosku chmury na niebie, Płatków lipowych, kilku rys na szkle, Wróżę cię. Każdy mi z tobą myli się wzór, Świat mi się myli już. Lecz jeśli gdzieś jesteś, będziesz mój, Chcesz czy nie, Jesteś po to, by kochać mnie. Lecz jeśli gdzieś jesteś, będziesz mój, Chcesz czy nie, Jesteś po to, by kochać mnie. La la, lalala, la la la la a... La la, lalala, la la la la a... Ooooo... Wędrując przez senne dni w kalendarzu, Z ramion do ramion, z krótkich świąt do łez, Szukam cię. Ledwo już znając wędrówki cel, Dawno nie czując nóg. Lecz jeśli gdzieś jesteś, będziesz mój, Chcesz czy nie, Jesteś po to, by kochać mnie. Lecz jeśli gdzieś jesteś, będziesz mój, Chcesz czy nie, Jesteś po to, by kochać mnie. La la, lalala, la la la la a... La la, lalala, la la la la a... La la, lalala, la la la la a... Ooooo... Jeżeli gdzieś jesteś, Jeżeli gdzieś jesteś, Choćbyś był tylko z płatków i chmur, Będziesz na pewno mój, Z popiołu i wosku będziesz mój! Z płatków i białych chmur, Z popiołu i wosku będziesz mój! Z popiołu i wosku mój, Z popiołu i wosku będziesz mój!