Jedna chwila odmieniła świat, Gdy przed zachodem dnia Wrócił do mnie ktoś. Wszystko znów się zaczęło, Rąk czułych dotyk, Ciepło miłych słów, Wróciły razem z tobą Do mnie znów. Nie chcę znowu sama być, Z tobą tańczą moje sny, Z tobą dni zaczarowane będę śnić, Najcudowniejsze dni. Nie chcę znowu sama być, Z tobą będzie dobrze mi. Czekałam tak długo, Aby poznać słów twych sens, Uwierzyć w to, co chcę. Stanąłeś w progu niezamkniętych drzwi, Nie liczyłam chwil, Czekać było źle, Cicho, samotnie wokół. A teraz proszę, abyś tylko był I nie odchodził nigdy, nigdy już, bo Nie chcę znowu sama być, Z tobą tańczą moje sny, Z tobą dni zaczarowane będę śnić, Najcudowniejsze dni. Nie chcę znowu sama być, Z tobą będzie, co ma być. Pragnienia gdzieś wyszeptane, Z nieba dane nam Zatrzymać chcę wstrzymując oddech. Na granicy czasu, na granicy łez, Tam, gdzie słowa wiążą nasze przyrzeczenia. Z tobą poznać, chcę poznać To, co ważne jest i nie, To, co nas odmienia. Układam tobie z najpiękniejszych dni Tę miłość daną mi. Z tobą dni zaczarowane będę śnić, Najcudowniejsze dni.