Jeżeli kiedyś wrócisz, Nakryję biały stół. Uciszę w sobie smutek, Radosny będzie dom. Przepraszam cię za wszystko, Co we mnie było złe. Dziś dobrze to rozumiem, Czym zraniłam cię. Tęsknię tak za tobą, chyba już wiesz. Jest coś, co pewnie wiedzieć chcesz. Przez ten cały czas Świt był wtedy bliski, gdy Czułam cię tak, pod skórą jak... Jeżeli kiedyś wrócisz, Rozpalę w tobie żar. Nic się nie będzie liczyć, Po prostu ty i ja. Umilkną telefony, Ten sławy cały zgiełk I wciąż nie nasycony, życia bieg. Tęsknię tak za tobą, chyba już wiesz. Jest coś, co pewnie wiedzieć chcesz. Przez ten cały czas Świt był wtedy bliski, gdy Czułam cię tak, pod skórą jak... Tęsknię tak za tobą, chyba już wiesz. Jest coś, co pewnie wiedzieć chcesz. Przez ten cały czas Świt był wtedy bliski, gdy Czułam cię tak, pod skórą jak byś był.