Ja byłam zatrudniona, W wesołej pewnej rewii, Niestety był niewypał, Aktorzy zawiedli. Nie mieli nadziei, Że biznes ten się uda, Więc biznes diabli wzięli, Bo nikt nie wierzył w cuda. Bo trzeba mieć nadzieję, Że biznes się opłaci, Że będzie z niego zysk, A firma nic nie straci. Bo to co nas podnieca, To się nazywa kasa, A kiedy w kasie forsa, To sukces pierwsza klasa. Bo to co nas podnieca, To czasem też jest seks, A seks plus pełna kasa, To wtedy sukces jest. Aji, ja, ji, ja, ji, jaa Aj, ajajajaj A, ja, ja, ja, ja, ja, jaj A, ja, jaj, ja, ja, jaj. Lecz jeśli nie masz głowy, Lub brak ci talentu, To odpuść interesy, I nie rób w nich zamętu. Jest pewne sztywne prawo To jasne, jak słońce, Że jeśli robisz biznes, To zrób też i pieniądze. Bo trzeba mieć nadzieję, Że biznes się opłaci, Że będzie z niego zysk, A firma nic nie straci. Bo to co nas podnieca, To się nazywa kasa, A kiedy w kasie forsa, To sukces pierwsza klasa. Bo to co nas podnieca, To czasem też jest seks, A seks plus pełna kasa, To wtedy sukces jest. Aji, ja, ji, ja, ji, jaa Aj, ja, ja, ja, ja, jaj A, ja, ja, ja, ja, ja, jaj A, ja, jaj, ja, ja, jaj. Aji, ja, ji, ja, ji, jaa Aj, ja, ja, ja, ja, jaj A, ja, ja, ja, ja, ja, jaj A, ja, jaj, ja, ja, jaj. Aji, ja, ji, ja, ji, jaa Aj, ja, ja, ja, ja, jaj A, ja, ja, ja, ja, ja, jaj A, ja, jaj, ja, ja, jaj. Aji, ja, ji, ja, ji, jaa Aj, ja, ja, ja, ja, jaj A, ja, ja, ja, ja, ja, jaj A, ja, jaj, ja, ja, jaj. Aji, ja, ji, ja, ji, jaa Aj, ja, ja, ja, ja, jaj A, ja, ja, ja, ja, ja, jaj A, ja, jaj, ja, ja, jaj.