Rozpędzonie konie, szybkie niby wiatr, Dokąd w mojej głowie cwałujecie od lat? Whisky i kobiety, gdzie jesteście, gdzie? Nigdy was nie dosyć, póki żyć mi się chce. Chciwi politycy, szybko chcecie mieć, Żadną obietnicą nie złowicie mnie w sieć. Konie moje, konie, mały dla was świat, Skoro wciąż przed siebie tak biegniecie od lat. Konie w mojej głowie, Dokąd tak biegniecie od lat? Konie w mojej głowie, Dokąd tak biegniecie od lat? Diabły i anioły, nie starajcie się, Bić się o moją duszę, pójdzie tam, dokąd chce. Konie moje, konie, mały dla was świat, Skoro wciąż przed siebie tak biegniecie od lat. Konie w mojej głowie, Dokąd tak biegniecie od lat? Konie w mojej głowie, Dokąd tak biegniecie od lat? Konie w mojej głowie, Dokąd tak biegniecie od lat? Konie w mojej głowie, Dokąd tak biegniecie od lat? Konie w mojej głowie, Dokąd tak biegniecie od lat? Konie w mojej głowie, Dokąd tak biegniecie od lat?