Jak szedłem na granie Powiedziałem mamie: Mamusiu kochano, mamusiu kochano Nie wrócę, aż rano. Mamusiu kochano, mamusiu kochano Nie wrócę, aż rano. Moja miła czeka, Oczka wypatruje, A jo se na graniu, a jo se na graniu, Już z inną tańcuje. A jo se na graniu, a jo se na graniu, Już z inną tańcuje. Kapela mi grała, Dziewczyna się śmiała, A luba w gaiku, nad brzegiem strumyka Oczka wypłakała. A luba w gaiku, nad brzegiem strumyka Oczka wypłakała. Stary jestem, stary, Potrzeba mi młodej, Żeby prowadzała, żeby prowadzała, Konika do wody. Żeby prowadzała, żeby prowadzała, Konika do wody.