Szedłem latem brzegiem plaży, Gdy dostrzegłem laskę z marzeń. Długie nogi, aż do nieba, Złote włosy wiatr rozwiewał. Świat nam wokół zawirował, Wspólne plany słodkie słowa. Serca nasze ugodziła Wakacyjna letnia miłość. Ponad nami słońca skwar, Nas rozpala uczuć żar, Słodycz nagich ciał, Zmysłów dzikich to szał. Przed miłością nie broń się, Ona znajdzie cię, Niech to lato wiecznie trwa, Tylko ty i ja. Ponad nami morza szum, Zakochanych tłum, Gdy przeminie letni czas Miłość zostanie w nas. Chcę przy tobie zawsze być, Sen na jawie śnić, Czuć, że zawsze ciebie mam, Nie chcę żyć już sam. Tak mijały piękne chwile I szalonych przeżyć tyle. Wręcz z miłości oszalałem, Cały świat ci darowałem. Gdy zaś kres wakacji nadszedł Przysięgliśmy, że na zawsze Trwać już będzie miłość nasza, Wspólną drogę nam wyznaczać. Ponad nami słońca skwar, Nas rozpala uczuć żar, Słodycz nagich ciał, Zmysłów dzikich to szał. Przed miłością nie broń się, Ona znajdzie cię, Niech to lato wiecznie trwa, Tylko ty i ja. Ponad nami morza szum, Zakochanych tłum, Gdy przeminie letni czas Miłość zostanie w nas. Chcę przy tobie zawsze być, Sen na jawie śnić, Czuć, że zawsze ciebie mam, Nie chcę żyć już sam. Szedłem latem brzegiem plaży, Gdy dostrzegłem laskę z marzeń. Długie nogi, aż do nieba, Złote włosy wiatr rozwiewał. Świat nam wokół zawirował, Wspólne plany słodkie słowa. Serca nasze ugodziła Wakacyjna letnia miłość. Ponad nami słońca skwar, Nas rozpala uczuć żar, Słodycz nagich ciał, Zmysłów dzikich to szał. Przed miłością nie broń się, Ona znajdzie cię, Niech to lato wiecznie trwa, Tylko ty i ja. Ponad nami morza szum, Zakochanych tłum, Gdy przeminie letni czas Miłość zostanie w nas. Chcę przy tobie zawsze być, Sen na jawie śnić, Czuć, że zawsze ciebie mam, Nie chcę żyć już sam.