Jak mówi święta księga: Ulecz nas Panie, A będziemy uleczeni. Panie Boże I co by się strasznego stało Gdybym ja miał, powiedzmy Niewielki mająteczek. Gdybym był bogaczem, Dejdel didel dejdel Digu digu didel, dejdel dum. Cały dzień bym biddy, biddy bum, Gdybym ja był wielki pan, ej. Pracy bym się brzydził, Dejdel didel dejdel Digu digu didel, dejdel dum. Gdybym ja był biddy, biddy bum, Digu digu didel, dejdel, pan. Zbudowałbym ja dom najwyższy na świecie, W samym by sercu miasta stał. A schodów by bez liku było w domu tym, Okropnie dużo w górę, w dół ciut ciut I donikąd schody też bym miał, Bo sobie tak akurat życzyłbym. W podwórku to ja chcę dorodny mieć drób, Co krok "gul, gul", "kwa, kwa", "gę, gę". Taki koncert, ojoj, jak ze snu. Tu indyk, tam znów gęś, coś z kaczek i coś z kur Już każdy w krąg połapie się, Że właśnie ja, milioner, mieszkam tu. Gdybym był bogaczem, Dejdel didel dejdel Digu digu didel, dejdel dum. Cały dzień bym biddy, biddy bum, Gdybym ja był wielki pan, ej. Pracy bym się brzydził, Dejdel didel dejdel Digu digu didel, dejdel dum. Gdybym ja był biddy, biddy bum Digu digu didel, dejdel, pan. Już widzę swoją Gołdę, jak bogaczową dziś; Ma podbródki piękne dwa, W kuchni krząta się, gdzie kucharek moc. I ważna jest, że aż strach i wszystkim ona rządzi, Oj, ależ ona radość ma, Mogąc sobie wrzeszczeć dzień i noc. Najmędrszych ludzi z miasta Tłum już chce odwiedzić mnie. Już słuchają mych opinii Jak salomonowych rad. "Powiedz nam reb Tewie, Wybacz nam reb Tewie", Niby cadyk słynę już na cały świat. Baj baj baj baj baj baj baj. I będzie całkiem bez znaczenia To, że mylę się, lub łżę, Kto bogaty, ten rozumy zjadł. I miałbym wtedy czas, którego mi brak, By pędzić swój w synagodze byt, Przy wschodniej ścianie mieć stałe miejsce w niej. I komentować, co dzień tam Talmudu treść, Jak czyni to każdy dobry Żyd, Bo czy można słodziej żyć i lżej? Gdybym był bogaczem, Dejdel didel dejdel Digu digu didel, dejdel dum. Cały dzień bym biddy, biddy bum, Gdybym ja był wielki pan, ej. Pracy bym się brzydził, Dejdel didel dejdel Digu digu didel, dejdel dum. Ty, coś jagnię stworzył, oraz lwa, Czemuś uparł się, że właśnie ja Zepsułbym ci boski świata plan, Gdybym ja był wielki pan! Gdybym był bogaczem, Dejdel didel dejdel Digu digu didel, dejdel dum. Cały dzień bym biddy, biddy bum, Gdybym ja był wielki pan, ej. Pracy bym się brzydził, Dejdel didel dejdel Digu digu didel, dejdel dum. Ty, coś jagnię stworzył, oraz lwa, Czemuś uparł się, że właśnie ja Zepsułbym ci boski świata plan, Gdybym ja był wielki pan!