Będzie mało słów i dużo ptaków Nad tym dniem, co się nigdy nie zdarzy, Nad tym dniem, co mi spływa po twarzy, Jak niepomyślana myśl. Będzie mało słów i dużo szczęścia, A wszystko sprawą mych snów i mych życzeń. Taki świat spod dziecinnych nożyczek, Z bibułki śmieszny świat. Jeszcze wytnę kogutka, kogutka, By mi wesoło piał skoro świt I ogródek a koło ogródka Złoty słonecznik będzie kwitł. Jeszcze wytnę kogutka, kogutka, By mi wesoło piał skoro świt I ogródek a koło ogródka Złoty słonecznik będzie kwitł. To nie trudna rzecz, To takie proste, Każde dziecko to potrafi. Będzie domek jak na fotografii I uśmiech też do fotografii. To nie trudna rzecz, To takie proste, Trzeba się tylko o to postarać, Wziąć nożyczki, papier i zaraz Wyciąć własne sny. Jeszcze wytnę kogutka, kogutka, By mi wesoło piał skoro świt I ogródek a koło ogródka Złoty słonecznik będzie kwitł. Jeszcze wytnę kogutka, kogutka, By mi wesoło piał skoro świt I ogródek a koło ogródka Złoty słonecznik będzie kwitł. Jeszcze wytnę kogutka, kogutka, By mi wesoło piał skoro świt I ogródek a koło ogródka Złoty słonecznik będzie kwitł. Jeszcze wytnę kogutka, kogutka, By mi wesoło piał skoro świt I ogródek a koło ogródka Złoty słonecznik będzie kwitł.