A my chłopcy jak ze snu, Czasem Sopot częściej tu, My we trzech wielki śmiech, Patrzcie na nas z wielu stron Coś tu widać, o pardon, Tu nie widać, podaj dłoń. Bawmy się wszyscy, W barze w Chałupach, Bo moja jest naj, naj, naj, Najładniejsza pupa. Bawmy się wszyscy, W barze w Chałupach, Bo moja jest naj, naj, naj, Najładniejsza pupa. A ci chłopcy sprytni są, (Sprytni są) Dużo mówią, więcej chcą Tak jak swych, sztuczek złych, Oni myślą mają mnie, Bo ja mam ich, wiecie gdzie? Wiecie gdzie? Gdzieś na dnie! Bawmy się wszyscy, W barze w Chałupach, Bo moja jest naj, naj, naj, Najładniejsza pupa. Bawmy się wszyscy, W barze w Chałupach, Bo moja jest naj, naj, naj, Najładniejsza pupa.