Nie ma lipy! Nie, nie, nie, nie, nie, nie ma lipy! Patrzę wkoło, a dziewczęta prężą się jak kot, Trochę flirtu i zachęta, łapię temat w lot. Spadaj, mała, to gadanie już nie kręci mnie, hooo... Dobrze wiem już, czego chcę i nie zatrzymam się. Zabiorę cię na bal, zobaczysz, co to szał, Nikt nie da rady dziś zatańczyć tak, jak my. Wiruje cały świat, nie będę dzisiaj spać, Mam w głowie jeden plan, być z tobą sam na sam. Zabiorę cię na bal, zobaczysz, co to szał, Nikt nie da rady dziś zatańczyć tak, jak my. Wiruje cały świat, nie będę dzisiaj spać, Mam w głowie jeden plan, być z tobą sam na sam. Jedna chce dziś jeździć konno, pieskiem pływać chce, Jeszcze innej amatorce lody marzą się. Wsiadam w auto i ruszam gdzieś, zaczynam nowy dzień, hooo... Koniec bajki, a ten sen już nie powtórzy się. Zabiorę cię na bal, zobaczysz, co to szał, Nikt nie da rady dziś zatańczyć tak, jak my. Wiruje cały świat, nie będę dzisiaj spać, Mam w głowie jeden plan, być z tobą sam na sam. Zabiorę cię na bal, zobaczysz, co to szał, Nikt nie da rady dziś zatańczyć tak, jak my. Wiruje cały świat, nie będę dzisiaj spać, Mam w głowie jeden plan, być z tobą sam na sam. Zabiorę cię na bal, zobaczysz, co to szał, Nikt nie da rady dziś zatańczyć tak, jak my. Wiruje cały świat, nie będę dzisiaj spać, Mam w głowie jeden plan, być z tobą sam na sam. Sam na sam, sam na sam... Zabiorę cię na bal, zobaczysz, co to szał, Nikt nie da rady dziś zatańczyć tak, jak my. Wiruje cały świat, nie będę dzisiaj spać, Mam w głowie jeden plan, być z tobą sam na sam.