W letni dzień chłopak pragnie jej, Wysłał wiersz i oświadczył się, Czeka już jedenasty dzień na odpowiedź. Przyszedł list pełny miłych słów, Lubię Cię napisała mu, Możesz być ze mną nawet dziś Tylko przynieś rybę. Jedzą rybę, jedzą rybę, Makreli smak to miłości znak. Jedzą rybę, jedzą rybę, Makreli smak to miłości znak. Usta sine z pożądania delikatnie drżą, Ona żuje starą flądrę, a on kocha ją, Jedzą rybę. W letni dzień chłopak budzi się, Zamiast niej obok rybi grzbiet, Zmysłów noc i podarty koc, było miło. Minął rok, odezwała się, Dobrze wiesz, czego znowu chcę, Możesz być ze mną nawet dziś Tylko przynieś rybę. Jedzą rybę, jedzą rybę, Makreli smak to miłości znak. Jedzą rybę, jedzą rybę, Makreli smak to miłości znak. Usta sine z pożądania delikatnie drżą, Ona żuje starą flądrę, a on kocha ją, Jedzą rybę. Jedzą rybę, jedzą rybę, Makreli smak to miłości znak. Jedzą rybę, jedzą rybę, Makreli smak to miłości znak. Usta sine z pożądania delikatnie drżą, Ona żuje starą flądrę, a on kocha ją, Jedzą rybę.