Zieleń trawy śnieg zasypał, Spadła łza na twoją twarz. Patrzysz na mnie zimnym wzrokiem, Kto wie, co ty w sercu masz? (masz, masz, masz...) Zimna jak, zimna jak, zimny głaz, A ja w sercu ciebie mam, Proszę miła nie odrzucaj Tej miłości, którą znam. Zimna jak, zimna jak, zimny głaz, A ja w sercu ciebie mam, Proszę miła nie odrzucaj Tej miłości, którą znam. Nie wiem, o czym dzisiaj myślisz, W chłodnej ciszy ciągle trwasz. To nie mróz jest temu winny, Ty na mych uczuciach grasz. Zimna jak, zimna jak, zimny głaz, A ja w sercu ciebie mam, Proszę miła nie odrzucaj Tej miłości, którą znam. Zimna jak, zimna jak, zimny głaz, A ja w sercu ciebie mam, Proszę miła nie odrzucaj Tej miłości, którą znam. Może w końcu lód ten pęknie, Gdy poczujesz ust mych żar. Ja na ciebie zerkam, tęsknię, W głowie mam szalony gwar. Zimna jak, zimna jak, zimny głaz, A ja w sercu ciebie mam, Proszę miła nie odrzucaj Tej miłości, którą znam. Zimna jak, zimna jak, zimny głaz, A ja w sercu ciebie mam, Proszę miła nie odrzucaj Tej miłości, którą znam.