W końcu nadszedł upragniony dzień, Już tęsknota zabijała mnie. Wreszcie jesteś, nie uciekniesz mi, Dzisiaj dasz mi swoje usta, swoje sny. Nigdy więcej nie wypuszczę cię z mych rąk, Teraz popłyniemy razem w raju toń. Ty rozsypiesz wszędzie swój cudowny blask, Niech ten piękny taniec ciał już wiecznie trwa. A ty tańcz, dopóki płynie krew, Jutro możesz nie mieć szansy znów, Zawsze biegnij tam, gdzie słyszysz śpiew I nie pytaj wiele i nie marnuj słów. A ty tańcz, dopóki gwiazdy lśnią, Jutro może nie wstać nowy dzień, W labiryncie nocy ze mną błądź, Jeszcze nie gaś w naszych sercach Bicia brzmień, bicia brzmień. Będziesz mą księżniczką, podaj dłoń, Tuż nad nami się unosi twoja woń, Nie pozwólmy komuś przerwać nocy tej, Póki sił wystarczy tańcz i się śmiej. Nigdy więcej nie wypuszczę cię z mych rąk, Teraz popłyniemy razem w raju toń. Ty rozsypiesz wszędzie swój cudowny blask, Niech ten piękny taniec ciał już wiecznie trwa. A ty tańcz, dopóki płynie krew, Jutro możesz nie mieć szansy znów, Zawsze biegnij tam, gdzie słyszysz śpiew I nie pytaj wiele i nie marnuj słów. A ty tańcz, dopóki gwiazdy lśnią, Jutro może nie wstać nowy dzień, W labiryncie nocy ze mną błądź, Jeszcze nie gaś w naszych sercach Bicia brzmień, bicia brzmień. A ty tańcz, dopóki płynie krew, Jutro możesz nie mieć szansy znów, Zawsze biegnij tam, gdzie słyszysz śpiew I nie pytaj wiele i nie marnuj słów. A ty tańcz, dopóki gwiazdy lśnią, Jutro może nie wstać nowy dzień, W labiryncie nocy ze mną błądź, Jeszcze nie gaś w naszych sercach Bicia brzmień, bicia brzmień.