Już zapada zmierzch, W głowie cichnie szum, Padam ze zmęczenia, Lecz nie zaznam snu. Którą to noc już Spać mi nie da polski blues. Przecież wszystko mam Co pragnęłam mieć, Co na koniec świata Zapędziło mnie. Więc dlaczego znów Przyszedł do mnie polski blues. Miałam dobry dzień, Lecz nie cieszę się I pojęcia nie mam Czemu mi tak źle. Czemu nawet tu Przyszedł za mną polski blues. Choćbym chciała, to Po co wracać mam. Nie będę u siebie Ni tu, ani tam. I na zawsze już Będzie ze mną polski blues.