W rozbitym szkle twoja twarz, Cisza przyniosła niepokój. Było coś w nas, zgasło w nas, Kolejna noc, podły czas. W sercu ukryłem swój ból, Myśli się snują bez celu. Obecny jest zapach twój, Słyszę twój głos, kilka słów. Wiem, bez ciebie życie trudne jest, Bez ciebie noc nie kończy się, Bez ciebie wszystko traci sens, Nie ma już mnie. Wiem, bez ciebie życie trudne jest, Bez ciebie noc nie kończy się, Bez ciebie wszystko traci sens, Nie ma już mnie. W oddali sny, twoja twarz, Bezsenność spaja godziny. Lustro, co ma moją twarz Nie zmieni nic, podły czas. Dzień jak ocean bez dna Odrywa skrzydła dla marzeń. W klatkach umysłu mój świat, Urwany kadr, ty i ja. Wiem, bez ciebie życie trudne jest, Bez ciebie noc nie kończy się, Bez ciebie wszystko traci sens, Nie ma już mnie. Wiem, bez ciebie życie trudne jest, Bez ciebie noc nie kończy się, Bez ciebie wszystko traci sens, Nie ma już mnie.