Na ostro, z pieprzykiem lub też Na słodko, czy leżąc czy też Na stojąc, siedząco, Tak jak tylko zechcesz dziś zrobimy to złotko. Ostro, z pieprzykiem lub też Na słodko, czy leżąc czy też Na stojąc, siedząco, Tak jak tylko zechcesz dziś zrobimy to złotko Połóż się wygodnie, ja o całą resztę zadbam, Każdy skrawek twego ciała dziś dokładnie zbadam, Będę czuły, delikatny, jeśli wolisz już brutalny, Niecierpliwy albo też opanowany. Stanę się, kim zechcesz, będziesz krzyczeć: Jeszcze! Bo zabiorę cię w nieziemskich doznań dziką przestrzeń, Musisz tylko mi zaufać, tak nerwowo nóg nie ściskać, Przecież tam rozkoszy tkwi cała tajemnica. Ostro, z pieprzykiem lub też Na słodko, czy leżąc czy też Na stojąc, siedząco, Tak jak tylko zechcesz dziś zrobimy to złotko Ostro, z pieprzykiem lub też Na słodko, czy leżąc czy też Na stojąc, siedząco, Tak jak tylko zechcesz dziś zrobimy to złotko Ja zabiorę cię do nieba, jeśli nie, do piekła, Tylko ze mną dotkniesz miejsc, których nikt nie sięgał, Więc rozepnij to i owo, tak jak teraz już mniej spięta, Drogę wolną będzie miała moja ręka. Twoje słodkie ciało już mi się poddało I odkrywa się przede mną coraz bardziej śmiało, Teraz mam swobodę ruchu, każdą część chcę ciebie poznać, Raz, dwa, trzy, jakiej nie znałaś, całą noc ci dawać. Na ostro, z pieprzykiem lub też Na słodko, czy leżąc czy też Na stojąc, siedząco, Tak jak tylko zechcesz dziś zrobimy to złotko. Ostro, z pieprzykiem lub też Na słodko, czy leżąc czy też Na stojąc, siedząco, Tak jak tylko zechcesz dziś zrobimy to złotko Na ostro, z pieprzykiem lub też Na słodko, czy leżąc czy też Na stojąc, siedząco, Tak jak tylko zechcesz dziś zrobimy to złotko. Ostro, z pieprzykiem lub też Na słodko, czy leżąc czy też Na stojąc, siedząco, Tak jak tylko zechcesz dziś zrobimy to złotko Ostro, z pieprzykiem lub też Na słodko, czy leżąc czy też Na stojąc, siedząco, Tak jak tylko zechcesz dziś zrobimy to złotko