Ani deszcz, ani śnieg, Ani kwiat, ani dzień, Nieznana dal, nie słodkich fal, Zaklęta przystań daje znać, Zabraknie Cię, zatęsknię dziś, Tak pusto już bywało przez tysiąc mil. Sto lat niech żyje, żyje nam, Miłość żyje w nas, To ona każe wracać raz po raz, Jak słońce wiosna jak, Ptaki do swych gniazd, Wracać raz po raz, Niech żyje, żyje nam, Miłość żyje w nas, Ona każe wracać raz po raz, Jak ptaki do swych gniazd, Wracać raz po raz. Raz po raz. Ani deszcz, ani śnieg, Ani kwiat, ani dzień, Nie zmienią serc, nie zerwą lin, Znużona zamknij oczy i, W samotną noc, spokojnie śpij, Będziemy razem, choć nas dzieli tysiąc mil. Sto lat niech żyje, żyje nam, Miłość żyje w nas, To ona każe wracać raz po raz, Jak słońce wiosna jak, Ptaki do swych gniazd, Wracać raz po raz, Niech żyje, żyje nam, Miłość żyje w nas, Ona każe wracać raz po raz, Jak ptaki do swych gniazd, Wracać raz po raz. Raz po raz. Uuuuu, Uuuuu, Uuuuu, Uuuuu, Uuuuu, Uuuuu, Tysiąc mil. Sto lat niech żyje, żyje nam, Miłość żyje w nas, To ona każe wracać raz po raz, Jak słońce wiosna jak, Ptaki do swych gniazd, Wracać raz po raz, Niech żyje, żyje nam, Miłość żyje w nas, Ona każe wracać raz po raz, Jak ptaki do swych gniazd, Wracać raz po raz. Raz po raz.