Ona i on, niebo i grom, Losów ciągła zmienność Ona i on, morze i ląd, Jedność i odmienność. Miłość sama przyjdzie nieproszona, Wtedy każde szybko, Bardzo szybko się przekona. Od kiedy świat tylko trwa, Adam wciąż z Ewą gra, Ludziom na złość, piekłu wbrew, Bieguny dwa łączą się. Ona i on, miejsce i czas, I historia cała, Ona i on, Wenus i Mars, Dwa krążące ciała. Miłość ich odnajdzie, choć nie szuka, Do każdego serca, Chcesz czy nie chcesz, wnet zapuka. Od kiedy świat tylko trwa, Adam wciąż z Ewą gra, Ludziom na złość, piekłu wbrew, Bieguny dwa łączą się. Od kiedy świat tylko trwa, Adam wciąż z Ewą gra, Ludziom na złość, piekłu wbrew, Bieguny dwa łączą się. Ona i on, niebo i grom, Koniec i początek, Ona i on, morze i ląd, Nieskończony wątek. Miłość sama przyjdzie nieproszona, Wtedy każde szybko, Bardzo szybko się przekona. Od kiedy świat tylko trwa, Adam wciąż z Ewą gra, Ludziom na złość, piekłu wbrew, Bieguny dwa łączą się. Od kiedy świat tylko trwa, Adam wciąż z Ewą gra, Ludziom na złość, piekłu wbrew, Bieguny dwa łączą się.