Może Tobie idą ząbki, Albo Ty masz kolkę A możeś Ty Dziecineczko Zmęczona tym folkiem? Dwa tysiące lat Ci grają Pastuszki i drwale. W każdej szopce Krakowiacy, Kurpie i Górale. My Ci w darze przynosimy Mały Panie Jezu Zestaw chwytów na gitarę Z antologią jazzu. Może Ty już nie chcesz słuchać Średniowiecznych bardów? Może byś się ukołysał W rytm naszych standardów? Może zamiast harf anielskich I kościelnych dzwonów Wolisz w ”Lulajże Jezuniu” Solo saksofonu? Żebyś mógł narobić czasem Troszeczkę hałasu Tu masz takie pokrętełko Do podbicia basu. Może zamiast kołysanek I cichej stajenki Jakaś trąbka i fortepian I jakieś bębenki? Słuchaj jazzu mały Jezu Niech Ci zaswinguje wiatr. Za muzykę daj nam tylko What a wonderful... świat.