To ty zauroczyłaś mnie, Stałem tak, weszłaś i Serce prawie mi przestało bić. Powiem jej i to nie jest fałsz Najładniejszy uśmiech masz. Jeszcze chwila, może dwie Zrobię to pocałuję cię. Tyłkiem kręć i się śmiej, We mnie swego chłopca miej, Tyłkiem kręć i się śmiej, A ja będę tulił cię. Tyłkiem kręć i się śmiej, We mnie swego chłopca miej, Tyłkiem kręć i się śmiej, Razem głośno, jeije. Tyłkiem kręć. Tyłkiem kręć. To ty oczarowałaś mnie, Stałem tak, tak jak słup, Gdy podeszłaś to zabrakło mi tchu, Powiem jej i to nie jest fałsz Najładniejsze oczy masz. Jeszcze chwila, może dwie Zrobię to i obejmę cię. Tyłkiem kręć i się śmiej, We mnie swego chłopca miej, Tyłkiem kręć i się śmiej, A ja będę tulił cię. Tyłkiem kręć i się śmiej, We mnie swego chłopca miej, Tyłkiem kręć i się śmiej, Razem głośno, jeije. Tyłkiem kręć. Tyłkiem kręć. Tyłkiem kręć i się śmiej, We mnie swego chłopca miej, Tyłkiem kręć i się śmiej, A ja będę tulił cię. Tyłkiem kręć i się śmiej, We mnie swego chłopca miej, Tyłkiem kręć i się śmiej, Razem głośno, jeije.