Jestem sobie świerszczem, Na skrzypcach gram. Mam też dziewczynę, Wymyśliłem sam. Ona tańczy mi, Ja na skrzypcach gram, A gdy już śpi, Grywam sobie sam. Ona tańczy mi, Ja na skrzypcach gram, A gdy już śpi, Grywam sobie sam. Nie mam już dziewczyny, Z trawą pośród stóp, Szukam jej wśród kwiatów Szukam pośród bzów. Ona mnie nie słyszy, Co ja za nią dam, Prąd wody ją zabrał, Jestem teraz sam. Ona mnie nie słyszy, Co ja za nią dam, Prąd wody ją zabrał, Jestem teraz sam. Jestem sobie świerszczem Na skrzypcach gram, Mam złamane serce, Rozłamałem sam. Grywam wieczorami, Nikt nie słucha mnie, Jestem ślepym starcem, Jest mi bardzo źle. Grywam wieczorami, Nikt nie słucha mnie, Jestem ślepym starcem, Jest mi bardzo źle. Jestem sobie świerszczem Na skrzypcach gram, Mam złamane serce, Rozłamałem sam. Grywam wieczorami, Nikt nie słucha mnie, Jestem ślepym starcem, Jest mi bardzo źle. Grywam wieczorami, Nikt nie słucha mnie, Jestem ślepym starcem, Jest mi bardzo źle. Jestem ślepym starcem, Jest mi bardzo źle.