Winy swojej nie ukryję Byłem głupi, byłem słaby. Włosy czarne, myśli skryte Uśmiech gorzki zawsze miała. Ta nieznana, ta nieznana Była we mnie zakochana. Może wróżka, może dama Ta nieznana, ta nieznana. Ta nieznana, ta nieznana Śniła mi się aż do rana. Ta nieznana, ta nieznana Była we mnie zakochana. Ona dawno już czekała Swoim krokiem uwodziła. Każdy krok mój uprzedzała Krętą ścieżką prowadziła. Ta nieznana, ta nieznana Była we mnie zakochana. Może wróżka, może dama Ta nieznana, ta nieznana. Ta nieznana, ta nieznana Śniła mi się aż do rana. Ta nieznana, ta nieznana Była we mnie zakochana. Ta nieznana, ta nieznana Była we mnie zakochana. Może wróżka, może dama Ta nieznana, ta nieznana. Ta nieznana, ta nieznana Śniła mi się aż do rana. Ta nieznana, ta nieznana Była we mnie zakochana.