To miał być tylko zwykły flirt, Chwil miłych kilka, wspólny drink. Więc, czemu moje serce drży, Gdy nagle z oczu znikasz mi? Dlaczego słyszeć chcę twój szept? Dlaczego dotyk poczuć chcę? Jak wytłumaczyć każdy sen, Sen, w którym ty pojawiasz się? Może to miłość woła mnie, Co dziś przebrała się za ciebie. Może to ona tobą jest, Może ty jesteś moim szczęściem. Może to miłość woła mnie, Otwiera dzisiaj moje serce. Może to ona sprawi, że Na jawie będziesz, a nie we śnie. Każdego dnia chcę widzieć cię, Zasypiać z tobą, budzić się. Ty dajesz życia nowy sens, Przy tobie wszystko inne jest. Sam nie wiem, co się stało, lecz Bez ciebie pusto mi i źle. I nie wiem, co sprawiło, że Być blisko ciebie ciągle chcę. Może to miłość woła mnie, Co dziś przebrała się za ciebie. Może to ona tobą jest, Może ty jesteś moim szczęściem. Może to miłość woła mnie, Otwiera dzisiaj moje serce. Może to ona sprawi, że Na jawie będziesz, a nie we śnie. Może to miłość woła mnie, Co dziś przebrała się za ciebie. Może to ona tobą jest, Może ty jesteś moim szczęściem. Może to miłość woła mnie, Otwiera dzisiaj moje serce. Może to ona sprawi, że Na jawie będziesz, a nie we śnie.