Jasne włosy, uśmiech, słońca blask, Cudne oczy, jak szafiry dwa, Usta twoje mają miodu smak, Promieniejesz pięknie niczym paw. Tak bym chciał całować czule cię, Pieścić nocą całe ciało twe, Mówić ciągle o miłości mej, Ale ty, ty nie chcesz słuchać mnie! Nie mów mi „nie”, bo nie wypada Odmawiać wciąż, gdy ktoś cię błaga. Rzuciłaś mnie dziś na kolana, Dałaś mi kosza, ma ukochana. Nie mów mi „nie”, bo nie wypada Odmawiać wciąż, gdy ktoś cię błaga. Rzuciłaś mnie dziś na kolana, mnie. Moje życie diabła warte jest, Czekam tylko na twój skromny gest, Abyś przyszła i zgodziła się Razem ze mną poprzez życie przejść. Nie mów mi „nie”, bo nie wypada Odmawiać wciąż, gdy ktoś cię błaga. Rzuciłaś mnie dziś na kolana, Dałaś mi kosza, ma ukochana. Nie mów mi „nie”, bo nie wypada Odmawiać wciąż, gdy ktoś cię błaga. Rzuciłaś mnie dziś na kolana, mnie.