Ho ho ho! Kiej cie bieda wytarmosi, W kieśni mos łostatni grosik, Milówecka wnet przypomni się. Tu mamuśka mlecka dała, Soła do snu ci sumiała, A holniocek wykołysoł cie. Do Milówki wróć, do Milówki wróć Ni ma piekniejsej krainy Łod Milowieckiej dziedziny Do Milówki, do Milówki wróć! Do Milówki wróć, do Milówki wróć Ni ma piekniejsej krainy Łod Milowieckiej dziedziny Do Milówki, do Milówki wróć! Juześ zjeździł kawoł świata, Umordowoł młode lata, Poniewierkiś pocuł gorzki smak. Siednij ze se na gronicku, lesie, albo przy strumycku, I posłuchoj co ci w sercu gro. Do Milówki wróć, do Milówki wróć Ni ma piekniejsej krainy Łod Milowieckiej dziedziny Do Milówki, do Milówki wróć! Do Milówki wróć, do Milówki wróć Ni ma piekniejsej krainy Łod Milowieckiej dziedziny Do Milówki, do Milówki wróć! Na łobcyźnieś bywoł sporo, Ino z tego dusa choro, Zawróć ze się i posłuchoj gór: Łone ino jednom wade Majom, bo wciąs takom rade Podsuwajom: do Milówki wróć! Do Milówki wróć, do Milówki wróć Ni ma piekniejsej krainy Łod Milowieckiej dziedziny Do Milówki, do Milówki wróć! Do Milówki wróć, do Milówki wróć Ni ma piekniejsej krainy Łod Milowieckiej dziedziny Do Milówki, do Milówki wróć! Do Milówki wróć, do Milówki wróć Ni ma piekniejsej krainy Łod Milowieckiej dziedziny Do Milówki, do Milówki wróć! Do Milówki wróć, do Milówki wróć. Ni ma piekniejsej krainy, Łod Milowieckiej dziedziny, Do Milówki, do Milówki wróć!