Lubię, gdy do mnie mówisz, Słowami pieścisz mnie. Lubię się rano budzić z kimś, Z kim, to sama wiesz. Lubię, gdy pachniesz wiosną, Przy tobie chce się żyć. Jesteś boska i kocham cię jak nikt. Lubię posłuchać morza, Gdy jestem całkiem sam, Głową gdzieś być w przestworzach I myśleć, co ci dam. Bo chciałbym ci oddać wszystko, Choć wiem, że nie mam nic. Bądź moją iskrą i spal mnie w słodki dym. Przyjdzie kiedyś taki dzień, Gdy powiesz: "tak" lub "nie" I tego dnia naprawdę boję się. Czasem myślę, kim mam być, Gdy skończę kiedyś grać. W ogóle nie wiem, czy mnie na to stać. Zobacz, za oknem ptaki Gruchają tak jak my. Ja jestem taki i taką jesteś ty. Lubię posłuchać morza, Gdy jestem całkiem sam, Głową gdzieś być w przestworzach I myśleć, co ci dam. Bo chciałbym ci oddać wszystko, Choć wiem, że nie mam nic. Bądź moją iskrą i spal mnie w słodki dym. Przyjdzie kiedyś taki dzień, Gdy powiesz: "tak" lub "nie" I tego dnia naprawdę boję się. Czasem myślę, kim mam być, Gdy skończę kiedyś grać. W ogóle nie wiem, czy mnie na to stać. Bądź moją iskrą i spal mnie w słodki dym.