Nanana, mhnanan, nanana, Nanana, mhnana, nanana. Mija wiele lat, To nie był nasz czas, Dużo się zmieniło, Wszystko się skończyło. Walczę, by zapomnieć, By już nie mieć wspomnień, Wybrałeś tę drogę, Już ci nie pomogę. Nie mów nic, daj mi żyć Nie chcę się męczyć znów, Szkoda słów, odejdź już, Nie ma i nie będzie mnie tu. Oddaliłam się od ciebie, Strata czasu, nie chcę więcej Cierpieć i patrzeć jak Jesteś z nią, dotykasz ją wciąż. Nie chcę więcej słuchać twoich kłamstw, Zabiłeś tę miłość, zabiłeś nas. Odejdź proszę, odejdź gdzie się da, Nie ma dla nas szans, już nie ma nas. Jesteś gdzieś daleko, Już nie cofniesz tego, Upadałeś nisko i straciłeś wszystko. Pożegnałam się, Już nie odzyskasz mnie. Zamknęłam ten dział, Nie chcę więcej ran. Nie mów nic, daj mi żyć Nie chcę się męczyć znów, Szkoda słów, odejdź już, Nie ma i nie będzie mnie tu. Oddaliłam się od ciebie, Strata czasu, nie chcę więcej Cierpieć i patrzeć jak Jesteś z nią, dotykasz ją wciąż. Nie chcę więcej słuchać twoich kłamstw, Zabiłeś tę miłość, zabiłeś nas. Odejdź proszę, odejdź gdzie się da, Nie ma dla nas szans, już nie ma nas. Nie chcę więcej słuchać twoich kłamstw, Zabiłeś tę miłość, zabiłeś nas. Odejdź proszę, odejdź gdzie się da, Nie ma dla nas szans, już nie ma nas. Nie chcę więcej słuchać twoich kłamstw, Zabiłeś tę miłość, zabiłeś nas. Odejdź proszę, odejdź gdzie się da, Nie ma dla nas szans, już nie ma nas. Nie chcę więcej słuchać twoich kłamstw, Zabiłeś tę miłość, zabiłeś nas.