Na sali panuje tłok, Unosi się zapach świec. Ujrzałem ciebie o krok, Wzrokiem spotkaliśmy się. Ja tobie pięknie kłaniam się, Do tańca dziś proszę cię. Razem bawmy się Przez całą noc. Złap za rękę mnie, Wokół okręć się Ile razy, raz, dwa, trzy, Prosto w oczy patrząc mi, I niech ziemia cała drży w tę noc. Złap za rękę mnie, W koło okręć się Ile razy, raz, dwa, trzy, Prosto w oczy patrząc mi Przez całą noc. Poranne zorze już lśnią I miasto się budzi ze snu. A wszyscy bawić się chcą, Chociaż nie czują sił. Taniec porywa ciebie, mnie, Muzyka z nami mknie. Razem bawmy się Po szary świt. Złap połówkę swą i pocałuj ją, Ile razy, raz, dwa, trzy, Czwarty całus oddaj mi I niech cały świat zazdrości nam. Złap połówkę swą i pocałuj ją, Ile razy, raz, dwa, trzy, Czwarty całus oddaj mi, Choć nie znasz mnie. A kto siedzi sam Niech rusza z nami w tan, Bo ta zabawa też dla ciebie jest. W żagle wiatr dziś złap Niech wiruje świat, Niech muzyka skocznie gra. I niech tańczę ty i ja, I niech tańczę ty i ja w ten dzień. Nie wyjdziemy stąd Bo to byłby błąd, Czas hulanki niechaj trwa. Każdy jeszcze siły ma By bawić się.