No powiedz... Słoneczny żar, wkoło opalone ciała, Taki klimat mógłby wiecznie trwać. Jednego brak w te chwile, kiedy magia działa, Chciałbym poczuć słodkich ust twych smak. No powiedz skarbie, czemu jest tak, Gdy patrzysz na mnie to wiruje cały świat? No powiedz skarbie, czemu tak jest, Że w dzień i w nocy potrzebuję tylko cię? No powiedz skarbie, czemu jest tak, Gdy patrzysz na mnie to wiruje cały świat? No powiedz skarbie, czemu tak jest, Że w dzień i w nocy potrzebuję tylko cię? No powiedz... Jesteśmy blisko, daleko nam do siebie, Tracąc głupio znowu dzień za dniem. Jak to się skończy, sam do tej pory nie wiem, Odszukując w tym szaleństwie sens. No powiedz skarbie, czemu jest tak, Gdy patrzysz na mnie to wiruje cały świat? No powiedz skarbie, czemu tak jest, Że w dzień i w nocy potrzebuję tylko cię? No powiedz skarbie, czemu jest tak, Gdy patrzysz na mnie to wiruje cały świat? No powiedz skarbie, czemu tak jest, Że w dzień i w nocy potrzebuję tylko cię? No powiedz... No powiedz skarbie, czemu jest tak, Gdy patrzysz na mnie to wiruje cały świat? No powiedz skarbie, czemu tak jest, Że w dzień i w nocy potrzebuję tylko cię? No powiedz skarbie, czemu jest tak, Gdy patrzysz na mnie to wiruje cały świat? No powiedz skarbie, czemu tak jest, Że w dzień i w nocy potrzebuję tylko cię? No powiedz... No powiedz...