Niewierności twej Zawsze bałem się jak nikt. Wiem, poskromić cię, To jak zniszczyć twoje sny. Wolności swej dziś daj mi część, Nie ufam ci... Ale lubię twoje włosy, Glany, cienkie papierosy, Małą bliznę na kolanie I że nie o wszystkim mówisz mamie. Nie pamiętam już, Który raz uciekłaś mi. Znów zaszyłaś się, Nie wiem, po co, gdzie i z kim. Wolności swej dziś daj mi część, Nie ufam ci... Ale lubię twoje włosy, Glany, cienkie papierosy, Małą bliznę na kolanie I że nie o wszystkim mówisz mamie. Lubię, gdy jesteś zawzięta, Kiedy walczysz o zwierzęta, Że masz dziary w dziwnych miejscach, Że się kochasz przy Beatlesach. Ale lubię twoje włosy, Glany, cienkie papierosy, Małą bliznę na kolanie I że nie o wszystkim mówisz mamie. Że masz dziary w dziwnych miejscach, Że się kochasz przy Beatlesach. Bo ja lubię twoje włosy...