Nie było cię, gdy pierwszy raz Sen opuścił mnie. Na powiece kropli łza A w niej przetoczyło się Całe moje życie, Jak liść wiatrem kołysany, Całe moje życie i ty gdzieś. Nie było cię a dzieci tak Tu rosły szybko aż żal. Na plecach niosłam cały świat, Bo dobry Bóg przy mnie stał Całe moje życie, Jak liść wiatrem kołysany, Całe moje życie i ty gdzieś. Puk, puk, to ja, puk, puk, sprzed lat. Nikt miłości nie wybiera, To ona wybiera nas. Puk, puk, to ja, puk, puk, sprzed lat. Nikt miłości nie wybiera, To ona wybiera nas. Nie było cię, A włosy srebrem malował czas, Sukienki, które mi kupiłeś Wciąż jeszcze mam. Całe moje życie, Jak liść wiatrem kołysany, Całe moje życie i ty gdzieś. Puk, puk, to ja, puk, puk, sprzed lat. Nikt miłości nie wybiera, To ona wybiera nas. Puk, puk, to ja, puk, puk, sprzed lat. Nikt miłości nie wybiera, To ona wybiera nas. Puk, puk, to ja, puk, puk, sprzed lat. Nikt miłości nie wybiera, To ona wybiera nas.