Masz w sobie coś, Taki mały sexappeal, Co noc wkradasz się w moje sny. Nie mogę już wciąż o tobie tylko śnić, Zrobię wszystko, by z tobą być. To nie Don Juan, to nie Don Juan W twoim sercu dziś zostawił ten ślad. To nie Don Juan, to nie Don Juan Twoje serce skradł, lecz to byłem ja. To nie Don Juan, to nie Don Juan W twoim sercu dziś zostawił ten ślad. To nie Don Juan, to nie Don Juan Twoje serce skradł, lecz to byłem ja. Trzymam twą dłoń, Pot zalewa moją skroń, Dobrze jest mi przy tobie dziś. Chcę z tobą być, Lecz nie dajesz szansy mi, Czy się spełnią moje sny? To nie Don Juan, to nie Don Juan W twoim sercu dziś zostawił ten ślad. To nie Don Juan, to nie Don Juan Twoje serce skradł, lecz to byłem ja. To nie Don Juan, to nie Don Juan W twoim sercu dziś zostawił ten ślad. To nie Don Juan, to nie Don Juan Twoje serce skradł, lecz to byłem ja. Nie, to nie sen, Bo już mam przy sobie cię, Całą noc i przez cały dzień. Już tylko ty I nikt więcej nie da mi, Tyle szczęścia na resztę dni. Poruszę ziemię i niebo, Pogodzę ogień i deszcz. Przywołam dawne wspomnienia, Czy chcesz dziś tego, czy nie. To nie Don Juan, to nie Don Juan W twoim sercu dziś zostawił ten ślad. To nie Don Juan, to nie Don Juan Twoje serce skradł, lecz to byłem ja. To nie Don Juan, to nie Don Juan W twoim sercu dziś zostawił ten ślad. To nie Don Juan, to nie Don Juan Twoje serce skradł, lecz to byłem ja. To nie Don Juan, to nie Don Juan W twoim sercu dziś zostawił ten ślad. To nie Don Juan, to nie Don Juan Twoje serce skradł, lecz to byłem ja. To nie Don Juan, to nie Don Juan W twoim sercu dziś zostawił ten ślad. To nie Don Juan, to nie Don Juan Twoje serce skradł, lecz to byłem ja.